W miejscu obecnej zbiorowej mogiły, powstałej po walkach między
nacierającą od Łodzi armią niemiecką, a stacjonującą wówczas w Raduczu
jednostką wojsk carskich, istniał wiele lat wcześniej cmentarz
prawosławny.
Ciężkie walki toczyły się w okolicach Raducza latem i jesienią
1914. Wojska rosyjskie musiały się wycofać. Mogiłę zbiorową zorganizowały
oddziały wojsk niemieckich.
Dziś to charakterystyczna
kępa drzew wśród raduckich pól. Wyróżnia się w krajobrazie. Porośnięta drzewami
zbiorowa mogiła, otoczona jest głęboką fosą. Zajrzy tam każdy ciekawski, ale
tylko ciekawski z zacięciem historycznym dowie się po czym chodził, co widział. Bez
problemu znajdziecie na blogach rowerzystów zdjęcia z tego miejsca z czaszkami i kośćmi ludzi.
Mogiła zbiorowa nigdy nie została opisana, ani zbadana.
Po cmentarzu prawosławnym nie ma właściwe śladu, co nie znaczy go tam nie ma. Istnieje przykryty częściowo obszerną mogiłą zbiorową. Istnieje przecież ciągle jej podziemna część. Lokalni
mieszkańcy wspominają stojącą kapliczkę prawosławną i szczątki mogił jeszcze w
latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Dziś nie ma po nich śladu.
Na starych mapach z XIX
oznaczony jest jako Trzciniec, później jako cmentarz prawosławny.
Raducz po drugiej wojnie światowej został podzielony między gminę
Nowy Kawęczyn i Biała Rawska. Cmentarz wojenny znajduje się bliżej Babska, stąd
administracyjnie należy do gminy Biała Rawska. Chociaż historycznie i lokalnie
związany jest ciągle z Raduczem należącym do gminy Nowy Kawęczyn.
fragment mapy 1915 |
Komentarze
Prześlij komentarz