Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2019

Sewerynów - ewangelicki cmentarz odnaleziony

Mapa z 1937 Sewerynów jest jedną z najpiękniej położonych wsi w gminie Nowy Kawęczyn. Leży w malowniczej dolinie rzeki Chojnatka, która niedaleko łączy się z rzeką Rawką. Oddalona od głównych dróg, zachowała swój wiejski charakter. Można odnieść wrażenie, że czas się tam mógł zatrzymać, że chodzimy po tych samych ścieżkach, co nasi przodkowie ponad sto lat temu. A jednak, to właśnie tu miałam duży problem w zlokalizowaniu ewangelickiego cmentarza. Łatwo odnajdywalny jest na mapach z XIX w. i XX w., znalazł się również na współczesnej mapie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, ale w przestrzeni zdaje się nic nie zgadzać. W poszukiwania zaangażował się znajomy leśnik, miejscowy poszukiwacz skarbów i strażak. Po nałożeniu map na siebie, prześledzeniu śladów naszych poszukiwań wyniki nie były jednoznaczne... Poszukiwania miały więc swój ciąg dalszy. Kilkukrotnie, kwadrat po kwadracie przeszukiwaliśmy te miejsca. Niby wszystko się teoretycznie zgadza, tylko świeżo

Raducz- cmentarz wojenny (Pierwsza Wojna Światowa)

W miejscu obecnej zbiorowej mogiły, powstałej po walkach między nacierającą od Łodzi armią niemiecką, a stacjonującą wówczas w Raduczu jednostką wojsk carskich,  istniał wiele lat wcześniej cmentarz prawosławny.  Ciężkie walki toczyły się w okolicach Raducza latem i jesienią 1914. Wojska rosyjskie musiały się wycofać. Mogiłę zbiorową zorganizowały oddziały wojsk niemieckich.  Dziś to charakterystyczna kępa drzew wśród raduckich pól. Wyróżnia się w krajobrazie. Porośnięta drzewami zbiorowa mogiła, otoczona jest głęboką fosą. Zajrzy tam każdy ciekawski, ale tylko ciekawski z zacięciem historycznym dowie się po czym chodził, co widział. Bez problemu znajdziecie na blogach rowerzystów zdjęcia   z tego miejsca z czaszkami i kośćmi ludzi. Mogiła zbiorowa nigdy nie została opisana, ani zbadana.  Po cmentarzu prawosławnym nie ma właściwe śladu, co nie znaczy go tam nie ma. Istnieje przykryty częściowo obszerną mogiłą zbiorową. Istnieje przecież ciągle jej podz

Brzozów (Birkenfeld) cmentarz grudzien 2018

Brzozów (Birkenfeld) gm. Rzeczyca, to jedna z tych miejscowości, o których w literaturze dotyczącej osadnictwa niemieckiego XIX w województwie łódzkim, pisze się stosunkowo często.  Kiedy się czyta książki, wszystko w Brzozowie zdaje się być proste. Wiadomo, że "osadnictwo szwabskie". Wiadomo, że wieś była prężna. Wiadomo, że był również ewangelicki cmentarz. Jadąc tam w zimowe, grudniowe popołudnie, wiedząc, że trwają tam prace porządkowe na cmentarzu, byłam pewna, że zobaczę prężną wieś i dobrze zachowany cmentarz. A tym czasem widok mnie zasmucił. Prace porządkowe trwają i mocno trzymam za zapaleńców kciuki. Wyobrażenie tego ile pracy trzeba było, żeby odsłonić ten cmentarz, budzi uznanie.  Widok potłuczonych nagrobków, które nie wywróciły się ot tak same z siebie. Wysypisko śmieci, które jest obok. Wszystko to skłania do pytań. Pytań, nad którymi warto i trzeba się pochylić.  Wszystkie ona zaczynają się od słowa "dlaczego"?  I