Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2020

Kapiczka Maryi w nowodworskiej Alei lipowej - poświęcenie

Piątkowe popołudnie, wigilia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, wokół kapliczki, która nabrała nowego kształtu zbierają się ludzie. Jest przygotowany ołtarz, krzesła. Rozciąga się najpiękniejszy widok na dolinę rzeki Rawki. Wszystko to pomysł i realizacja Państwa Świderskich, właścicieli firmy ogrodniczej z przeciwka.  Figura Maryi zyskała wykutą w potężnym kamieniu grotę. Modlitwa na cokole "Pod Twoją obronę", przywołanie rocznicy 100 -lecia urodzin Karola Wojtyły, póżniejszego papieża Jana Pawła II.  Okolica kapliczki została zaaranżowana roślinami. Przy ołtarzu staną ks. Wojciech Wawrzyniak proboszcz,  ks Xsawery. Padły słowa, o modlitwie, o Maksymilianie Kolbe, Janie Pawle II, Maryi, wspomnienie pierwszych budowniczych kapliczki.  Potem zapowiedziana skromna herbatka dla sąsiadów, okazała się obiadem z tortem bezowym. I wszystko to wprowadziło nas w zaskoczenie, zdziwienie, a później refleksję, że przecież organizowała to Pani Teresa z ekipą.  I nasunęło się kolejne

Wycieczka stowarzyszeniowa - Rawa Mazowiecka, kościół Niepokalanego Poczęcia NMP

Ile razy przejeżdżacie przez sąsiednią miejscowość i mówicie sobie. "Kiedyś się zatrzymam i obejrzę"? Znamy sąsiedzkie kościoły, cmentarze z widzenia, pojedynczych ślubów i pogrzebów... Nigdy nie ma czasu. Kościoły to nie tylko miejsca praktyk religijnych, to także nasza miejscowa historia. Wycieczki "Wspólnej Pamięci" to taka lokalna inicjatywa z gatunku "Cudze chwalicie swego nie znacie" Ważne, żeby były to wycieczki z "przewodnikiem", bo często patrzymy, a nie widzimy lub nie potrafimy odczytać znaczeń symboli... Pierwsza nasza wycieczka odbyła się 1 sierpnia i zwiedzaliśmy kościół Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny w Rawie Mazowieckiej powstały przy byłym kolegium jezuickim. Dziś po całościowym, generalnym remoncie. Przewodnikiem naszym był proboszcz Bartłomiej Karp. Prywatnie pasjonat historii i wizjoner. Podziękować jemu za oprowadzenie i wnikliwe opowieści to za mało! Namawiamy do indywidualnego obejrzenia rawskiej Fary, tym bardziej, że