Przejdź do głównej zawartości

Ze Strzybogi do Zurichu, rzecz o koledze Adama Mickiewicza


Jeden kamień na naszym cmentarzu wzrusza mnie wyjątkowo. To pozostałość po grobie Szymona Radeckiego.

Szymon Radecki (1752-1834) dziś nazywany byłby geodetą. Ciekawscy odnajdą bez większego wysiłku mapy sygnowane jego nazwiskiem. Kiedy jego córka Franciszka wyszła za mąż za Adama Trzcińskiego (tego co wybudował dwór w Trzciannie), zamieszkał wraz z żoną Wiktorią i synem Kazimierzem w Strzybodze. W akcie zgonu Szymona przeczytamy, że zmarł „w Strzybodze osiadły dziedzic wsi Galin”. Wiktoria również została pochowana w Starej Rawie. Śladów jej grobu nie udało mi się odnaleźć.

Kazimierz urodził się 20 lutego 1813r. w Tunikach Małych dziś gmina  Biała Rawska. W Strzybodze spędził swoją młodość. Jego rodzice rzekomo nie mieli złudzeń, że syn przejmie ich majątek. Zadbali więc o jego gruntowne wykształcenie. Szczególnie Kazimierz interesował się literaturą. Kiedy miał 17 lat wybuchło Powstanie Listopadowe. Kazimierz służył w nim jako młody artylerzysta. Upadek Powstania wpędził w kłopoty rodzinę Kazimierza. Podobnie jak koledzy młody Radecki przed represjami rosyjskimi chronił się poza granicami Królestwa Polskiego.  Zamieszkał w Poznaniu. Tam wydał swoje pierwsze dzieła używając pseudonimu Ja… Ka.. Ra.. lub podpisując się Jan Kazimierz Radecki. Później współtworzył Wielką Emigrację w Paryżu.

 Do Koła Sprawy Bożej jak nazywała się organizacja Andrzeja Towiańskiego wprowadził Jana Kazimierza Radeckiego sam Adam Mickiewicz.

O Janie Kazimierzu Radeckim usłyszą studenci polonistyki, znają jego twórczość znawcy literatury na wydziałach uniwersyteckich. To jeden z romantyków, wymieniany obok Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Cypriana Norwida.

Pieniędzy ze sprzedaży majątku rodzinnego nie było dużo. Większość swoich książek Radecki sam współfinansował. Zmarł w wieku 51 lat w przytułku w Genewie. Pochowany jest we  mogile „Towinistów”. Jego nazwisko da się odczytać z płyty nagrobnej na cmentarzu Widikon w Zurychu znajdującym się w dzielnicy Sihlfeld.

Z cmentarza w Starej Rawie zniknęło wiele grobów, to rzecz z jednej strony naturalna, choć z drugiej smutna. Dzieje się tak, kiedy kamienie tracą swój urok, wartość, urywa się nić emocji, czyli znika pamięć, wspomnienia i wiedza.

Tym bardziej chwała tym co mimo, że może przy ich nagrobkach przeszkadzają „stare”, to o te zapomniane płyty, krzyże dbają i nie pozwolili, lub  nie pomogli  im zniknąć.

Dzięki Wam dziś można jeszcze obejrzeć w Starej Rawie płytę Szymona Radeckiego ojca poety.

 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lipiec 1944 Umocnienia znad Rawki

W lipcu 1944 zamiast żniw Niemcy zaczęli na masową skalę organizować budowę umocnień.  Od tego czasu gmina Nowy Kawęczyn przeorana została pozycjami strzeleckimi, przeciwczołgowymi i bunkrami. W sumie po wojnie oszacowano, że powstało 46 km rowów przeciwczołgowych i 17 km pozycji strzeleckich. Ciągnęły się od Kurzeszyna, Nowego Dwory, Starej Rawy po Suliszew i Kamion. To była więc dramatyczna inicjatywa logistyczna w przededniu końca II wojny światowej. Do ich kopania powołano 4 obozy pracy przymusowej. Zorganizowane one zostały w Nowym Dworze, Starej Rawie, Kamionie i Suliszewie. Według dokumentów powojennych, w każdym z nich do 1945r przebywało ok. 6000 osób. Do przymusowej pracy przy ich kopaniu, a także budowy umocnień i bunkrów kierowani byli przede wszystkim ludzie z okolicznych wsi. Średni czas pracy przy kopaniu okopów wynosił 180 dni/osoba. Niejednokrotnie kopało kilka osób z gospodarstwa, po 20-40 osób  ze wsi. Szkody zostały spisane już maju 1945r. ...

Działalność Armii Krajowej na terenach dzisiejszej gminy Nowy Kawęczyn, ze szczególnym uwzględnieniem okolic Trzcianny.

  Dzień Patrona Szkoły Podstawowej w Trzciannie,   14.02.2024     Działalność Armii Krajowej   na terenach dzisiejszej gminy Nowy Kawęczyn, ze szczególnym uwzględnieniem okolic Trzcianny.   GMINA DOLECK W STRUKTURZE ARMII KRAJOWEJ OBOWODU SROKA Po reorganizacji w Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), w końcu 1941r. obszar warszawski został podzielony na okręgi i podokręgi. Podokręg składał się z obwodów. Obwód skierniewicki otrzymał kryptonim (nazwa używana dla ukrycia prawdziwego znaczenia) SROKA Obwód „Stroka” został podzielony na 3 rejony: Rejon I – Skierniewice, część gminy Dębowa Góra, Skierniewka Rejon II – gm. Doleck(dziś Nowy Kawęczyn) gm. Korabiewice, gm. Grzymkowice Rejon III – gm. Głuchów, gm. Słupia, część gm. Dębowa Góra i Skierniewka Komendantem (dowódcą) Rejonu II był major   Wiktor Janiszewski pseudonim „Dębicz”, a zastępcą Feliks Waszczykowski pseudonim „Wrzos” Od lipca 1943 Wiktor Janiszewski został dowódcą całego Ob...

Jest rok 1800. Osadnicy niemieccy - Początek

Osadnicy niemieccy - ta historia dopiero czeka na opowiedzenie Jest rok 1800. Zaczyna się XIX w.Dla tych który nie uważali na lekcjach historii: Polska jest pod zaborami. Obszar współczesnej gminy Nowy Kawęczyn jest pod zaborem rosyjskim. Istnieje szlachecka własność ziemska, chłopi nie maja prawa do ziemi. Zmuszeni są do odpracowywania pańszczyzny. Nie istnieje powszechna edukacja. Niektórzy pomyślą, że fajnie, bo do szkoły mało kto chodził. Wydawałoby się względny spokój. Nauczyciele omijają ten czas, bo o czym tu mówić. A tym czasem w Europie jest to czas ruchu, zmiany, nadciąga czas postępu.  Nasi zaborcy podpisują ze sobą porozumienie, o współpracy. Dla Królestwa Polskiego otwiera się szansa na ściągnięcie osadników. Pierwszy pomysł był prosty. Ściągnąć ludzi na tereny niezamieszkałe.  Pierwsza fala  osadników dostała ziemie na własność, zwolnienie z podatków i służby wojskowej. Pierwsi osadnicy byli rolnikami.  Tylko czy tu były jakieś tereny nie...