Przejdź do głównej zawartości

Jan Kobyłecki z Podstrobowa - zginął w Auschwitz 2.06.1942


Jan Kobyłecki urodził się 15 stycznia 1898 w Popieniu koło Jeżowa. Przed wojną ożenił się z Władysławą Zdun z Podstrobowa. Służył w Armii Hallera. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920r. Po tych wydarzeniach rodzina zamieszkała w Podkowie Leśnej pod Warszawą. Po wybuchu II wojny światowej Jan został aresztowany. Uciekł i wraz z żoną postanowili przenieść się do rodzinnego domu Władysławy na Podstrobowie. Jan szybko wraz z braćmi żony i sąsiadem zaangażował się w konspirację. Jako wojskowy umiał obchodzić się z bronią. Zajmował się jej przeglądem i konserwacją. Skrzynka konspiracyjna, skąd pobierał broń i amunicję  znajdowała się na cmentarzu przy kościele św Stanisława w Skierniewicach. Innym punktem konspiracyjnym był sklep na ulicy Rawskiej. Tam w 1942 został aresztowany wraz z bratem żony i sąsiadem Grębskim. Pan Jan mówił po niemiecku, więc udało mu się wytłumaczyć, że jest przypadkowym klientem sklepu i został wypuszczony. Parę dni później przyszło wezwanie na posterunek w Skierniewicach. Pani Władysława - żona  prosiła, żeby Jan uciekał i ukrywał się. On był przekonany, że nic na niego nie maja i stawił się zgodnie z wezwaniem. Okazało się, że była „wsypa”. Jan brutalnie przesłuchiwany, trafił do więzienia na Skaryszewskiej w Warszawie. Rodzina starała się o wykupienie Jana łąpówką z więzienia. Niestety bezskutecznie. Następnie Jan trafił na Pawiak.  Tam był brutalnie przesłuchiwany.   Jego sytuacja stawała się bardzo trudna.

Jan Kobyłecki został przywieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz w Oświęcimiu 3 lutego 1942 roku w grupie 170 mężczyzn skierowanych do KL Auschwitz z więzienia Pawiak w Warszawie. Został mu nadany numer obozowy 18803.

Dzięki uprzejmości archiwum Muzeum AUSCHWITZ-BIRKENAU - byłego niemieckiego i nazistowskiego obozu koncentracyjnego i Zagłady uzyskaliśmy - unikalne dokumenty i zdjęcie obozowe. Na zdjęciu widać, ze Jan Kobyłecki był bity.

Dokumenty obozu zagłady były sukcesywnie niszczone. Skrawki, które się zachowały pozwalają stwierdzić, że Pan Jan przebywał w maju 1942r.  na Bloku 20 oddziale chorób wewnętrznych  szpitala obozowego Auschwiz I. 9 maja 1942r. został przeniesiony na oddział zakaźny obozowego szpitala. .  

Zachowała się lista szpitalna, na której figuruje Jan Kobyłecki wśród więźniów, którzy zmarli w nocy z 2 na 3 czerwca 1942r. Zachował się również szpitalny akt zgonu. Obozowy lekarz wpisał, że przyczyną zgonu była „Herzwassersucht” (puchlina serca). To było historyczne określenie, jednostki chorobowej, która nie istniała. Dziś może być wiązana z opuchliznami, zbieraniem się nadmiaru wody w związku z torturami.

Informację o śmierci męża Pani Władysława dostała z Czerwonego Krzyża. Po wojnie akt zgonu wystawił Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej.  

Dziękujemy bardzo synowi Pana Jana Kobyłeckiego za rodzinną relację i zdjęcia.



 


Żródła:

relacja rodzinna Jana Kobyłeckiego

dokumenty Muzeum Auschwiz-Birkenau

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Działalność Armii Krajowej na terenach dzisiejszej gminy Nowy Kawęczyn, ze szczególnym uwzględnieniem okolic Trzcianny.

  Dzień Patrona Szkoły Podstawowej w Trzciannie,   14.02.2024     Działalność Armii Krajowej   na terenach dzisiejszej gminy Nowy Kawęczyn, ze szczególnym uwzględnieniem okolic Trzcianny.   GMINA DOLECK W STRUKTURZE ARMII KRAJOWEJ OBOWODU SROKA Po reorganizacji w Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), w końcu 1941r. obszar warszawski został podzielony na okręgi i podokręgi. Podokręg składał się z obwodów. Obwód skierniewicki otrzymał kryptonim (nazwa używana dla ukrycia prawdziwego znaczenia) SROKA Obwód „Stroka” został podzielony na 3 rejony: Rejon I – Skierniewice, część gminy Dębowa Góra, Skierniewka Rejon II – gm. Doleck(dziś Nowy Kawęczyn) gm. Korabiewice, gm. Grzymkowice Rejon III – gm. Głuchów, gm. Słupia, część gm. Dębowa Góra i Skierniewka Komendantem (dowódcą) Rejonu II był major   Wiktor Janiszewski pseudonim „Dębicz”, a zastępcą Feliks Waszczykowski pseudonim „Wrzos” Od lipca 1943 Wiktor Janiszewski został dowódcą całego Obwodu SROKA. W tym czasie zmieniły

Wydarzenie: Zrzut broni na polach Kurzeszyna – zrzutowisko „Jajo”

  Wydarzenie: Zrzut broni na polach Kurzeszyna – zrzutowisko „Jajo” Miejsce: Kurzeszyn/Nowy Dwór/Wołucza/Raducz data: 24/25 marca 1943 kontekst historyczny: II wojna światowa   24 marca 2023 przypada 80 rocznica dokonania udanego zrzutu materiałowego na zrzutowisko o kryptonimie „Jajo”. Dziś to teren dwóch gmin, dwóch powiatów, ale kiedyś to był teren działalności oddziału POZ – Polskiej Organizacji Zbrojnej, która szybko znalazła się pod parasolem Armii Krajowej. Odziałem dowodził 28 letni Marian Gajdowicza ps. Wicek   z Raducza. Grupy tworzące jego odział powstawały   od 1940r. Działały w Raduczu, Budkach Raduckich, Studzianku, Gołyniu, Chszczonowicach, Nowym Dworze, Kurzeszynie, Wołuczy. Karol Zwierzchowski pisał „ Gajdowicz był świetnym organizatorem. Wzbudzał zaufanie i szybko nawiązywał przyjacielskie stosunki” Ta historię podzieliliśmy   ma dwie części: ZRZUT i ARESZTOWANIA. Dziś przedstawimy pierwszą część, czyli ZRZUT   POCZĄTEK Zrzuty:   ludzi w tym p

Lipiec 1944 Umocnienia znad Rawki

W lipcu 1944 zamiast żniw Niemcy zaczęli na masową skalę organizować budowę umocnień.  Od tego czasu gmina Nowy Kawęczyn przeorana została pozycjami strzeleckimi, przeciwczołgowymi i bunkrami. W sumie po wojnie oszacowano, że powstało 46 km rowów przeciwczołgowych i 17 km pozycji strzeleckich. Ciągnęły się od Kurzeszyna, Nowego Dwory, Starej Rawy po Suliszew i Kamion. To była więc dramatyczna inicjatywa logistyczna w przededniu końca II wojny światowej. Do ich kopania powołano 4 obozy pracy przymusowej. Zorganizowane one zostały w Nowym Dworze, Starej Rawie, Kamionie i Suliszewie. Według dokumentów powojennych, w każdym z nich do 1945r przebywało ok. 6000 osób. Do przymusowej pracy przy ich kopaniu, a także budowy umocnień i bunkrów kierowani byli przede wszystkim ludzie z okolicznych wsi. Średni czas pracy przy kopaniu okopów wynosił 180 dni/osoba. Niejednokrotnie kopało kilka osób z gospodarstwa, po 20-40 osób  ze wsi. Szkody zostały spisane już maju 1945r. przez spe