Przejdź do głównej zawartości

Stanął krzyż na cmentarzu na Franciszkanach

Dziś stanął krzyż na cmentarzu ewangelickim we Franciszkanach. Siłami OSP Franciszkany, ale ten krzyż to długa i moim zdaniem warta opowiedzenia historia....

Działo się to dawno dawno temu temu, czyli wiosną 2016... Przewrócił się stary krzyż na byłych Budach Strzyboskich. (Starzy mieszkańcy wiedzą, młodsi niech poszukają na starych mapach.) Honorata i Waldek podjęli akcję... potrzebny nowy krzyż! Nikt tu nawet o  allegro nie pomyślał. Tylko w te pędy do księdza proboszcza w Starej Rawie, a on w te słowa "Krzyża nie mam, ale jest dąb na cmentarzu w Starej Rawie. Jak poradzicie dąb jest Wasz"

Pojechali chłopaki na cmentarz, podrapali się po głowie. Od tyłu cmentarza jedynie można po dąb wjechać. A tam pole, miedza i pole. Na obu polach ziemia rolna, świeżo na polu posiane...
Mówi Mirek: "Trzeba gospodarzy o zgodę zapytać. Będzie szkoda na polu." Poszliśmy do rolników Starorawskich, o zgody pytać. Ustaliliśmy, że jednym kołem po polu jednego, drugim kołem po polu drugiego. Może da radę. (jak znajdę zdjęcia to dołączę). Potężna jest w takich momentach mądrość chłopska! I piszę to bez ironii.

Dąb pojechał do stolarza Broniarka na Prandotów.  Ten zamówienie na krzyż przyjął, tylko dodał... Ale ten dąb duży. Dwa krzyże z niego będą!

Na Budach jeden był potrzebny...  Po co drugi? Ksiądz mówi, że póki co nic nie wie, że gdzieś jakiś krzyż jest potrzebny. Tak zostaliśmy z tym krzyżem, takim drugim, takim na zapas u Honoraty w stodole.

Minęła nie wiadomo kiedy jesień i zima. Nastał 2019r.

Moja mama powiedziała: "Chodź pokażę Ci opuszczony cmentarz na Franciszkanach."
- Na Franciszkanach nie ma cmentarza - oznajmiłam
Ilu z Was w tym roku też wypowiedziało tą kwestię?

Potem odwiedził ten cmentarz Konrad... no i się zaczęły prace porządkowe. 

ale to już zupełnie inna historia...

"Budy Strzyboskie" sierpień 2016 Pierwszy krzyż

Tak wyglądał cmentarz, kiedy widziałam go pierwszy raz




Ekipa OSP Franciszkany

Drugi krzyż, 2019

transport dębu z cmentarza do stolarza 2016

wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że będą dwa krzyże


Stara Rawa 2016


PS. Tego wszystkiego  dokonali ludzie, ale czy aby na pewno tylko oni?

Komentarze

  1. Ja polecam zajrzeć na sprzątanie nagrobków gdańsk i zapoznać się z ofertą. Jeśli ktoś nie ma czasu lub możliwości by posprzątać groby bliskich to może warto zlecić to profesjonalnej firmie? Moim zdaniem to bardzo dobre rozwiazanie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Działalność Armii Krajowej na terenach dzisiejszej gminy Nowy Kawęczyn, ze szczególnym uwzględnieniem okolic Trzcianny.

  Dzień Patrona Szkoły Podstawowej w Trzciannie,   14.02.2024     Działalność Armii Krajowej   na terenach dzisiejszej gminy Nowy Kawęczyn, ze szczególnym uwzględnieniem okolic Trzcianny.   GMINA DOLECK W STRUKTURZE ARMII KRAJOWEJ OBOWODU SROKA Po reorganizacji w Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), w końcu 1941r. obszar warszawski został podzielony na okręgi i podokręgi. Podokręg składał się z obwodów. Obwód skierniewicki otrzymał kryptonim (nazwa używana dla ukrycia prawdziwego znaczenia) SROKA Obwód „Stroka” został podzielony na 3 rejony: Rejon I – Skierniewice, część gminy Dębowa Góra, Skierniewka Rejon II – gm. Doleck(dziś Nowy Kawęczyn) gm. Korabiewice, gm. Grzymkowice Rejon III – gm. Głuchów, gm. Słupia, część gm. Dębowa Góra i Skierniewka Komendantem (dowódcą) Rejonu II był major   Wiktor Janiszewski pseudonim „Dębicz”, a zastępcą Feliks Waszczykowski pseudonim „Wrzos” Od lipca 1943 Wiktor Janiszewski został dowódcą całego Obwodu SROKA. W tym czasie zmieniły

Lipiec 1944 Umocnienia znad Rawki

W lipcu 1944 zamiast żniw Niemcy zaczęli na masową skalę organizować budowę umocnień.  Od tego czasu gmina Nowy Kawęczyn przeorana została pozycjami strzeleckimi, przeciwczołgowymi i bunkrami. W sumie po wojnie oszacowano, że powstało 46 km rowów przeciwczołgowych i 17 km pozycji strzeleckich. Ciągnęły się od Kurzeszyna, Nowego Dwory, Starej Rawy po Suliszew i Kamion. To była więc dramatyczna inicjatywa logistyczna w przededniu końca II wojny światowej. Do ich kopania powołano 4 obozy pracy przymusowej. Zorganizowane one zostały w Nowym Dworze, Starej Rawie, Kamionie i Suliszewie. Według dokumentów powojennych, w każdym z nich do 1945r przebywało ok. 6000 osób. Do przymusowej pracy przy ich kopaniu, a także budowy umocnień i bunkrów kierowani byli przede wszystkim ludzie z okolicznych wsi. Średni czas pracy przy kopaniu okopów wynosił 180 dni/osoba. Niejednokrotnie kopało kilka osób z gospodarstwa, po 20-40 osób  ze wsi. Szkody zostały spisane już maju 1945r. przez spe

Wydarzenie: Zrzut broni na polach Kurzeszyna – zrzutowisko „Jajo”

  Wydarzenie: Zrzut broni na polach Kurzeszyna – zrzutowisko „Jajo” Miejsce: Kurzeszyn/Nowy Dwór/Wołucza/Raducz data: 24/25 marca 1943 kontekst historyczny: II wojna światowa   24 marca 2023 przypada 80 rocznica dokonania udanego zrzutu materiałowego na zrzutowisko o kryptonimie „Jajo”. Dziś to teren dwóch gmin, dwóch powiatów, ale kiedyś to był teren działalności oddziału POZ – Polskiej Organizacji Zbrojnej, która szybko znalazła się pod parasolem Armii Krajowej. Odziałem dowodził 28 letni Marian Gajdowicza ps. Wicek   z Raducza. Grupy tworzące jego odział powstawały   od 1940r. Działały w Raduczu, Budkach Raduckich, Studzianku, Gołyniu, Chszczonowicach, Nowym Dworze, Kurzeszynie, Wołuczy. Karol Zwierzchowski pisał „ Gajdowicz był świetnym organizatorem. Wzbudzał zaufanie i szybko nawiązywał przyjacielskie stosunki” Ta historię podzieliliśmy   ma dwie części: ZRZUT i ARESZTOWANIA. Dziś przedstawimy pierwszą część, czyli ZRZUT   POCZĄTEK Zrzuty:   ludzi w tym p